Niedziela, 20 kwietnia 2025. Imieniny Agnieszki, Amalii, Czecha
Moje Kandyty. Czytam, komentuję i dzielę się informacją.
SIATKÓWKA\\\ W Rio de Janeiro, Tokio i chińskim Xi'an trwają turnieje kwalifikacyjne do igrzysk w Paryżu.
Obym częściej miał okazje pisać takie teksty. Oby częściej sportowe życie dostarczało mi pretekstów do ich napisania! To było 8 dni, które wstrząsnęło siatkarską Europą! Mowa o polsko-włoskim finale mistrzostw Europy w siatkówce mężczyzn w Rzymie oraz o łódzkim turnieju kwalifikacyjnych do francuskich Igrzysk Olimpijskich, który też zakończył się polsko-włoską potyczką.
Polscy siatkarze pokonali w chińskim Xi'an Bułgarię 3:0 (26:24, 25:20, 25:21) w drugim meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. To drugie zwycięstwo drużyny Nikoli Grbica, która we wtorek w kolejnym spotkaniu zmierzy się z Kanadą.
Polscy siatkarze pokonali w chińskim Xi'an Belgię 3:2 (23:25, 25:20, 25:16, 21:25, 17:15) w swoim pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. W niedzielę drużyna Nikoli Grbica zmierzy się z Bułgarią.
SIATKÓWKA\\\ W 2027 roku Polska po raz kolejny będzie gospodarzem mistrzostw świata siatkarzy, natomiast w sobotę w Chinach Polacy rozpoczną walkę o olimpijskie przepustki do Paryża. Ich pierwszym rywalem będzie Belgia (początek o g. 10).
Bartosz Kurek nie zagra w rozpoczynających się w sobotę w chińskim Xi'an kwalifikacjach olimpijskich siatkarzy z powodu urazu biodra. Nowym kapitanem reprezentacji Polski zostanie Aleksander Śliwka, a zamiast Kurka do Chin poleci Bartłomiej Bołądź.
Polskie siatkarki po wygranej w Łodzi z Włochami 3:1 (15:25, 26:24, 25:23, 25:21) awansowały na igrzyska olimpijskie w Paryżu. W rozgrywanym w Atlas Arenie turnieju kwalifikacyjnym biało-czerwone odniosły sześć zwycięstw i przegrały jeden mecz.
Trener amerykańskich siatkarek Karch Kiraly jest pod wrażeniem organizacji turnieju kwalifikacyjnego w Łodzi i nie ukrywa, że w sobotnim meczu z Polską jego zespół czeka trudne zadanie. "Polki od ponad roku grają naprawdę bardzo dobrą siatkówkę" – przyznał.