środa, 4 grudnia 2024. Imieniny Barbary, Hieronima, Krystiana
Moje Kandyty. Czytam, komentuję i dzielę się informacją.
W sobotę 27 stycznia po raz trzeci Jakub Rudnicki będzie opowiadał olsztynianom o historii miasta. A zrobi to... w jadącym tramwaju.
HISTORIA\\\ Przedstawiamy drugą, a zarazem ostatnią część historii Jana, Huberta i Erazma Domańskich w 155 rocznicę Powstania Styczniowego. Pierwszą część opublikowaliśmy w Naszej Gazecie Nidzickiej 18 stycznia. Zapraszamy do lektury.
HISTORIA\\\ Kolejna próba wskrzeszenia Niepodległej Polski- w granicach sprzed rozbioru 1772 roku podjęta przez młodą, patriotyczną generację Polaków trwała prawie dwa lata. Powstanie przyjęło formę wojny partyzanckiej na niespotykaną skalę.
Już po raz drugi Michał Młotek i Dariusz Paczkowski, organizatorzy cieszącego się dużą i niesłabnącą popularnością cyklu "Historia jednej ulicy" postanowili połączyć wycieczkę historyczną ze zbiórką pieniędzy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
MOIM ZDANIEM\\\ Penetrując okolice Wrocławia z pewną dozą smutku spoglądałem na moją rodzinną Nidzicę, gdzie potencjał turystyczny ciągle wydaje się być uśpionym olbrzymem.
Druga edycja tramwajowych wypraw w towarzystwie przewodnika cieszyła się dużym zainteresowaniem. Tramwaj linii nr 1, który wyruszył w sobotę spod Wysokiej Bramy o 11.35, był wypełniony pasażerami chętnymi, by posłuchać o przeszłości miasta.
Po raz drugi Internetowe Muzeum Iławy włącza się w finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. 14 stycznia miłośnicy pieszych wędrówek odkryją tajemnice ulicy Mierosławskiego. Będzie to już dwudziesta trzecia wycieczka organizowana w ramach cyklu „Historia jednej ulicy”.
W sobotę, 13 stycznia ponownie przeprowadzona zostanie akcja „Galeria Starego Olsztyna”, podczas której pasażerowie podróżujący wybranymi kursami tramwaju linii nr 1 będą mieli okazję posłuchać opowieści przewodnika dotyczących historii i najciekawszych zabytków Olsztyna.
Pamiętacie smutną historię pani Danuty, która zmuszona przez swoich rodziców oddała swoją córkę do adopcji? Od tamtej pory minęło prawie pół wieku, a ona wciąż nie może sobie wybaczyć... Komentarze naszych czytelników sprawiły, że kobieta zdecydowała się podzielić swoją traumą z najbliższymi i odnaleźć córkę.
Czy wiecie, że w Bisztynku tuż po zakończeniu II wojny światowej mieszkało więcej ludzi niż przed wojną? Tak było przez kilka miesięcy. Potem liczba ludności spadła gwałtownie.